Przetestowałem nową GoPro 13 i nadal jest to ten sam aparat, co zawsze, ale z nowymi i efektownymi sztuczkami

GoPro HERO 13 Czarny

Przybywa nieco później niż zwykle, ale po raz kolejny GoPro zaprezentowało nową linię kamer akcji, za pomocą których można rejestrować ośrodki narciarskie, filmy motoryzacyjne i wszelkiego rodzaju sceny sportów ekstremalnych. W tym roku przyszła kolej na GoPro HERO 13 Czarny, a po tygodniu testowania powiem, co myślę o tej nowej generacji kamery akcji w pełnym tego słowa znaczeniu. Czy jest dużo zmian w porównaniu do GoPro 12?

Żadnych większych zmian technicznych

GoPro HERO 13 Czarny

W nowym GoPro 13 znajdziemy wiele nowości pod każdym względem, jednak jeśli chodzi o jakość obrazu, nie znajdziemy w nim wielu niespodzianek. Z jednej strony wciąż nie pojawia się plotkowany o 1-calowym sensorze i choć marka go nie określiła, wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia ten sam czujnik o rozdzielczości 5,3K Jak dobre są wyniki na świeżym powietrzu?

Uwzględniono hybrydową gamę HDR HLG, która oferuje szerszą gamę kolorów przy nagrywaniu 10-bitowym, ale ogólnie rzecz biorąc, nadal uzyskujemy filmy z szumami i utratą rozdzielczości, jak to miało już miejsce w przypadku GoPro 12. W tym przypadku przypadku nagrywanie bez HDR da nam lepsze rezultaty. Nie ma też żadnych zmian w przypadku zdjęć nocnych, sytuacji, w których aparat nadal cierpi z powodu szumów i akwarelowych wykończeń w najciemniejszych obszarach.

Obraz porównawczy GoPro HeERO 13 Black i GoPro HERO 12 Black

Anegdotyczna wzmianka o obecności serii do 120 obrazów na sekundę w rozdzielczości 5,3K lub zaskakujących 400 FPS przy 720p, kolejna nowość, która nie zapewnia niczego szczególnie godnego uwagi, ale dobrze jest móc cieszyć się funkcją, aby móc Uzyskuj sceny w aparacie bardzo wolno i z dużą ilością szczegółów.

Udoskonalanie całego aparatu

GoPro HERO 13 Czarny

Ale jeśli jest coś, co zawsze charakteryzowało kamerę GoPro, to to, że nie chcąc nią być, stała się kamerą, która była dobra do wszystkiego. Nie ma znaczenia, czy skaczesz z klifu, nagrywasz przepis w kuchni, czy vlogujesz na ulicy. Mała GoPro znalazła zastosowanie w najróżniejszych kontekstach, ale rzeczywistość jest taka, że ​​wyniki można by poprawić, głównie dlatego, że aparat nie był przygotowany na tak dużą różnorodność.

Z tego powodu producent wprowadził swoje nowa linia wymiennych obiektywów, akcesoria, które poszerzą wszechstronność aparatu, uzyskując lepsze rezultaty niż przy zastosowaniu oryginalnego obiektywu. Najbardziej podobał mi się tzw obiektyw makro (139,99 euro), właśnie dlatego, że wcześniej, gdy nagrywałem ludzi i próbowałem się zbliżyć, ostateczny obraz wydawał się nieco nieostry. Dzięki temu nowemu obiektywowi mogę przybliżyć aparat maksymalnie do 11 centymetrów, uzyskując obrazy o nieskończenie bardziej ostre w przypadku szczegółowych ujęć niż wcześniej.

El Zestaw filtrów ND (79,99 euro) Idą o krok dalej w zaawansowanej fotografii i filmografii, pozwalając na fotografowanie przy długich czasach otwarcia migawki bez prześwietlania obrazu. Pozwala to na osiągnięcie rozmycia ruchu w dość skomplikowanych sytuacjach, choć parametry konfiguracyjne wymagają pewnej wiedzy. Aby wszystko było proste, GoPro zawiera sprytny system magnetyczny, dzięki któremu kamera zawsze wie, jakiego obiektywu lub filtra aktualnie używasz. Dzięki temu, gdy go podłączymy, aparat zastosuje optymalne ustawienia, aby nagrywać lub robić doskonałe zdjęcia z zainstalowanym filtrem. To świetny pomysł, który znacznie upraszcza sprawę.

GoPro HERO 13 Czarny obiektyw anamorficzny

Najbardziej spektakularnym obiektywem, jaki możemy znaleźć w ofercie obiektywów serii HB jest A anamorficzny (139,99 euro) co imituje wygląd aparatu filmowego z kadrem 21:9 i wyglądem lamp błyskowych, które nadają nagraniu kinowy charakter. Niestety obiektyw ten trafi do sprzedaży dopiero w 2025 roku, dlatego nie udało nam się go przetestować, aby wyciągnąć wnioski, więc na pierwsze kroki w roli reżysera będziemy musieli poczekać.

Poprawa komfortu

GoPro HERO 13 Czarne piny do ładowania

Inne zmiany, które zaszły w aparacie, dotyczą komfortu i łatwości obsługi. Na przykład pokrywa chroniąca akumulator zawsze była idealnie szczelna, jednak mechanizm jej otwierania był czasami zbyt niewygodny ze względu na swoją solidność. Z myślą o ułatwieniu ładowania aparatu, producent wprowadził na rynek a magnetyczna wymienna pokrywa (89,99 euro) Posiada magnetyczne piny przyłączeniowe, dzięki czemu wystarczy zbliżyć złącze ładowania, aby szybko się przykleiło i można było naładować akumulator, a dodatkowo służy też ciągłemu zasilaniu i nie przerywaniu nagrywania. Świętujemy to.

Z drugiej strony, kontynuując temat magnesów, dodano nowy system uchwytu aparatu, który można zdjąć z aparatu jednym kliknięciem. Dzięki temu w ciągu kilku sekund odczepisz kamerę od statywu z mocowaniem, unikając konieczności ręcznego odkręcania klasycznej śruby uchwytu akcesoriów GoPro.

Ten zacisk magnetyczny bardzo przypomina ten stosowany w kamerach akcji DJI, ale w przypadku GoPro konstrukcja pozwoliła na zintegrowanie żeberek uchwytu z aparatem, a także gwintu statywu, co pozwala kontynuować osiągnięcie niższego profilu i większej odporności na uderzenia.

Bateria zapewniająca więcej akcji

Jeden z problemów najczęściej powtarzanych przez wielu użytkowników GoPro związany jest z wysokimi temperaturami. W wielu przypadkach, jeśli zaczniemy nagrywać nieprzerwanie w maksymalnej rozdzielczości, kamera może zostać wyłączona ze względów bezpieczeństwa, co powoduje przerwy w nagraniu wideo. Nie jest to problem, z którym osobiście się spotkałem, bo zazwyczaj nie nagrywam klipów w nieskończoność, ale producent chciał go rozwiązać, wprowadzając pewne zmiany.

Na początek bateria została całkowicie przeprojektowana, teraz oferuje większa pojemność dzięki 1.900 mAh. To natychmiast przekłada się na dłuższy czas nagrywania, co szybko zostało udowodnione, ale dodatkowo poprawiono odporność na długotrwałe sesje w ciepłym otoczeniu, szczególnie podczas nagrywania w 10 bitach, czyli wtedy, gdy przed kamerą stawiane są największe wymagania. Według danych marki, w środowiskach pozbawionych przepływu powietrza, Film w rozdzielczości 5,3K zmienia się z 30 minut nagrania na GoPro z 12 na 41 minut na nowej GoPro HERO 13 Black.

Czy warto kupić nowe GoPro HERO 13 Black?

GoPro HERO 13 Czarny

Wciąż szukamy fantastycznej kamery akcji, bardzo wytrzymałej i oferującej doskonałą jakość obrazu, jednak jest ona dokładnie taka sama, jak ta, którą znajdziemy w HERO 12. To, jak ją najlepiej wykorzystać, będzie zależeć od Twojej kreatywności, ponieważ w tym przypadku ten model oferuje znacznie więcej. System wymiennych obiektywów otworzył dość szeroki zakres możliwości, a także tryby zwolnionego tempa lub zdjęć seryjnych. powrót GPS-u, które za pomocą aplikacji Quick możemy wstawić do filmu takie dane jak prędkość, wysokość czy siły G.

Krótko mówiąc, nie jest to aparat wymagający modernizacji w stosunku do poprzedniego modelu, ale jest to model, który wzbogaci najbardziej kreatywnych twórców treści. Jego cena premierowa wynosi 449,99 euro, chociaż jeśli chcesz mieć kompletny zestaw produkcyjny, musisz wziąć pod uwagę cenę wszystkich akcesoriów.