Są źli fotografowie, którzy mimo to robią bardzo dobre zdjęcia. Sekret tkwi w oprogramowaniu telefonów komórkowych. Tak, w ostatnich latach tzw fotografia komputerowa przeszła długą drogę A teraz, wraz z wykorzystaniem nowej sztucznej inteligencji, trzeba się praktycznie tylko martwić o dobre trzymanie terminala, reszta idzie sama.
przechwytywanie predykcyjne
Fotografia komputerowa jest z nami od dawna i nadal wprowadza istotne różnice między urządzeniami. Tak wiele, że nawet przy tym samym sprzęcie, jeśli oprogramowanie jest znacznie potężniejsze i skuteczniejsze, zdjęcia, które można zrobić jednym lub drugim, będą bardzo różne pod względem jakości.
Największym wykładnikiem telefonu z wysoce zaawansowanym oprogramowaniem aparatu był Google Pixel, a dokładniej Google Pixels. Bo zarówno model z wyższej półki, jak i tańsza wersja mają coś wspólnego: jakość fotograficzną.
W najnowszych wersjach swojego oprogramowania ciekawą nowością jest tzw przechwytywanie predykcyjne lub Top Strzał po angielsku. Ta technika jest naprawdę bardzo prosta do wyjaśnienia i nie jest magiczna, ani tak. Cóż, wszystko zależy od tego, jak na to spojrzysz, ale podstawą tej funkcji jest nic innego jak wielokrotne przechwytywanie.
Podczas korzystania z aplikacji aparatu Pixela, this uchwycić różne obrazy który następnie analizuje dla wybierz ten, który oferuje najlepszą jakość praktycznie na wszystkich poziomach. Oznacza to, że brane są pod uwagę nie tylko takie aspekty, jak ekspozycja, kolor czy poziom szczegółowości. Sztuczna inteligencja Google analizuje również takie aspekty, jak to, czy osoby, które zostały sfotografowane, są skupione lub czy niektóre nawet zamknęły oczy w najmniej odpowiednim momencie.
Dzięki temu aparat Pixel jest w stanie wybrać te obrazy, które naprawdę warto zapisać i odrzucić te, które z pewnością później usuniemy z powodu problemów, takich jak te wymienione powyżej.
AI Shutter i przełom Xiaomi
Teraz, gdy już wiesz, czym jest predykcyjne przechwytywanie Google Pixel, Porozmawiajmy o AI Shutter. To nowa funkcjonalność, która jest już testowana w wersji 12 MIUI, warstwy dostosowywania dla telefonów Xiaomi.
AI Shutter to wersja predykcyjnego przechwytywania Xiaomi. Kiedy go aktywujesz, ponieważ a priori jest to coś, co będziesz musiał zrobić dobrowolnie, aparat terminala wykona różne ujęcia, aby później móc wybrać najlepsze spośród nich wszystkich.
W tym procesie selekcji Xiaomi wprowadza kilka dodatkowych ulepszeń, a nawet może dostrzec uśmiech osoby. Musisz więc sobie wyobrazić, ile zdjęć mógłbyś zapisać, gdybyś miał to wcześniej w telefonie.
Dzięki jego zastosowaniu, jeśli zostanie w końcu wdrożony, coś bardzo prawdopodobnego się wydarzy, jedyne, o co będziesz musiał się martwić, to dobre trzymanie telefonu i kadrowanie tego, co Cię interesuje. Po naciśnięciu spustu migawki możesz o tym zapomnieć i pozwolić oprogramowaniu wykonać swoją pracę, aby znaleźć najlepsze możliwe zdjęcie.
Oprogramowanie, jako ważne lub bardziej własny aparat
brzmi powtarzalnie, ale oprogramowanie jest nadal kluczowe we wszystkich aspektach prawie każdego produktu technologicznego. Jeśli jest dobrze zoptymalizowany, wrażenia użytkownika poprawiają się na wszystkich poziomach. A w przypadku aparatów w smartfonach, jeśli to oprogramowanie jest w stanie zrobić dobry procesor, może nawet nadrobić braki, takie jak mniej obiektywów.
Xiaomi wydaje się być w tym dość jasne i wydaje się, że są dobrze skoncentrowani pod względem opieki, nie zapominając o atrakcyjności posiadania większej liczby obiektywów. Chociaż czasami nie udostępniamy pewnych konfiguracji, które robią i które służą jedynie zwiększeniu liczby czujników, ale w codziennym użytkowaniu te, które są przydatne, są zmniejszane o prawie połowę.
Zobaczymy też, co stanie się z ostatnim ruchem Adobe, który podpisał Marc Levoy, jeden z odpowiedzialnych za aparat Pixel. Wygląda na to, że razem zamierza stworzyć uniwersalną aplikację aparatu, która mogłaby wnieść wiele z tych propozycji i jakość przetwarzania do dowolnego urządzenia, które ją zainstaluje.
Więc będziesz musiał zwracać uwagę na wszystko. Do postępów MIUI i jego opcji aparatu, do postępów samego Google z jego pikselami, a teraz Adobe, który wraz z resztą producentów będzie szukał ulepszeń oprogramowania, dzięki którym może przyciągnąć maksymalną liczbę użytkowników zainteresowanych fotografią.
Oczywiście nie zapomnij później o wadze czynnika ludzkiego we wszystkim, co dotyczy kompozycji i umiejętności wykrywania migawek, które warto uchwycić, dla własnej przyjemności lub udostępnić w sieciach społecznościowych innym użytkownikom.